Na nowy rok…Nie życzę Ci szczęścia.Życzę Ci bycia szczęśliwym człowiekiem.Nie życzę Ci dobrego towarzystwa.Życzę Ci wspaniałego towarzystwa ze sobą.Nie życzę Ci powodzenia.Życzę Ci skuteczności.Nie życzę Ci bezpieczeństwa.Życzę Ci przygody.Nie życzę Ci sp ...
Przyznam Ci się do czegoś.Uwielbiam „Łowcę androidów”.Tę pierwszą wersję. Z 1982 roku. Chociaż sequel z 2017 roku okazał się mistrzowski :)Niemniej jednak, nie wiem, czy wiesz, ale ten film miał trzy wersje. I osobiście jestem fanem tylko jednej z nich.Je ...
Partyjkę życia rozgrywa się każdego dnia.Na stojącym pośrodku kasyna stoliku.Stoliku oklejonym krwistym aksamitem, zaplamionym whiskey i niedopalonymi cygarami.Co wieczór, równo o dwudziestej pierwszej zasiadają przy nim różni gracze.Po lewej stronie od w ...
Późną wiosną ‘94 podczas uczęszczania do technikum, lubiłem po szkole wracać na przystanek aleją przy nabrzeżu Wisłoka. Trochę naokoło, ale za to zjawiskowo. Z prawej strony mijałem rozbijające się o zaporę stojące bajoro zalewu, a z lewej łąkę zamkniętą ...
Dziwne… Są tacy ludzie… Zgodzisz się ze mną? im bardziej ktoś kłamie tym prawdziwszą prawdę objawioną głosi im bardziej ktoś krzywdzi tym bardziej czuje się skrzywdzony im ktoś głupszy tym bardziej wszystkich innych ma za durniów i ...
Pewnego razu, w dzień matki… W odległym kraju, na tej samej porodówce, przyszło na świat dwoje dzieci. Chłopców. Urodzonych z innych matek. Ok, będę trochę „nowoczesny” i od razu wrzucę wątek ojca. Ojciec w tej historii jest nieistotny, bo albo jes ...
W portfelu mieszkały dwa nominały. Jeden doskonale ugościł się w specjalnej przegrodzie dla wartościowych zasobów. Pełen dumy z liczby zer, którą wybiła na nim matryca, z pychą i wyższością spoglądał na wszystkie cenne rzeczy, które mógłby za siebie wymi ...
Bądź grzeczny, mówili. Będą dla ciebie mili ONI i będą cię tolerować. Spolegliwie na ciebie patrzeć i z litością traktować. Bądź uległy, słyszałem. Przepuszczą cię z zapałem, gdy sami się już najedzą. Resztkami ze stołu cię skarmią. Kośćmi ...
To miał być łatwy rejs. Nudny wręcz. Gdy wyruszali, wszystko, na co liczyli, to pląsające w toni Adriatyku gromady płetwali i delfinów. Aż trzeciego dnia nadeszło przeznaczenie. Ciemne chmury zasnuły zachodnią część nieba, zwiastując spotkanie z ...
Każdy ma limit. Niezapisaną granicę. Tak widać na barometrze życia. Widać to wyraźnie. Każdy ma limit. Oddechów. Wschodów słońca. Siorbnięć zupy pomidorowej. Psiocząc na to, co zesłał nam los mamy nadzieję, że wszystko jeszcze przed nami. Że mamy ...